Aktualności

#ZIEGDA| Dopełnić formalności. Zapowiedź drugiego meczu z Wybrzeżem

Czas na drugą odsłonę ćwierćfinałowego starcia pomiędzy Enea Falubazem Zielona Góra a Zdunek Wybrzeżem Gdańsk. Po pierwszym, znakomitym spotkaniu i wygranej 60:30, zielonogórzanie są już niemal pewni awansu do półfinału. 

Gdańszczanie do Zielonej Góry przyjadą osłabieni brakiem swojego lidera, Nicolaia Klindta, który po karambolu w Ostrowie Wielkopolskim przed dwoma tygodniami, nie jest zdolny do jazdy. Dodatkowo, rywale podobnie jak w pierwszym meczu, tak i w rewanżu, nie mogą zastosować zastępstwa zawodnika. W poprzednim meczu szansę otrzymał Norbert Kościuch, który w czwartek jednak rozwiązał kontrakt z klubem z Pomorza. 

Kibice z Trójmiasta liczyć będą przede wszystkim na dobrą postawę Madsa Hansena oraz Keynana Rew, którzy zważywszy na kontuzję zawodnika z Outrup i ich tegoroczną formę, wydają się naturalnymi liderami zespołu. Spore nadzieje również pokładają w Michaelu Jepsenie Jensenie, który doskonale zna zielonogórski tor i pomimo słabszego sezonu, może być ważnym ogniwem.

Zielonogórzanie w tym sezonie jak wiadomo zwyciężyli we wszystkich spotkaniach. Składa się to również na świetne wyniki w statystykach, albowiem przed własną publicznością nasi zawodnicy w siedmiu dotychczas rozegranych spotkaniach zdobywali średnio 55,71 pkt/mecz. Gdańszczanie natomiast w tym sezonie zdecydowanie lepiej radzili sobie na własnym torze. Na wyjeździe zwyciężyli tylko raz, przeciwko H. Skrzydlewska Orłowi Łódź (47:43). Na torach rywali w 2023 roku dotychczas zdobywali średnio 41,57 pkt/mecz.

Po dwóch ostatnich, znakomitych spotkaniach w wykonaniu Enei Falubazu Zielona Góra, zaszło kilka zmian w klasyfikacji najlepszych zawodników. Nasza drużyna może się pochwalić aż pięcioma zawodnikami w czołowej dziesiątce - drugie i trzecie miejsce zajmują Przemysław Pawlicki (2,458) oraz Krzysztof Buczkowski (2,446), tuż za nimi znajduje się Rasmus Jensen (2,260), a Rohan Tungate (2,188) oraz Luke Becker (2,030) zajmują kolejno 6 oraz 10 miejsce. Po stronie Zdunek Wybrzeża, najwyżej sklasyfikowany jest Nicolai Klindt (2,110), który przed kontuzją znajdował się na ósmym miejscu. Drugim najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem jest Mads Hansen (1,947), który zajmuje 15. miejsce. 

Zaglądając nieco do historii starć między Falubazem a Wybrzeżem, sobotni mecz przy W69 będzie numerem 66. Warto tu wspomnieć, że ewentualne zwycięstwo naszego zespołu sprawi, że bilans się wyrówna, bowiem obydwa zespoły miałyby wówczas po 32 zwycięstwa na swoim koncie. Dwa pozostałe spotkania, obydwa rozegrane na stadionie w Zielonej Górze, zakończyły się remisami.  Jeśli spojrzymy na małe punkty, to tu sytuacja wygląda zdecydowanie lepiej dla zielonogórzan, którzy zdobyli ich dotychczas 2952,5, natomiast Wybrzeże zdobyło do tej pory 2746,5 punkty. Najwyższe zwycięstwo Falubazu nad zespołem z Gdańska miało miejsce w 1980 roku, gdy padł wynik aż 81:27. 

Początek rewanżowego spotkania ćwierćfinałowego pomiędzy Enea Falubazem Zielona Góra a Zdunek Wybrzeżem Gdańsk, już w sobotę 26 września o godz. 16:30. Bilety w sprzedaży. Serdecznie zapraszamy!