
Ze względu na niesprzyjające prognozy pogody na torze przy W69 rozłożono plandekę. - Nasz tor dobrze reaguje na plandekę, więc w niczym nam to nie przeszkodzi w niedzielę - mówi dyrektor sportowy klubu Piotr Protasiewicz.
Złe warunki atmosferyczne przyczyniły się do tego, że odwołano piątkowy trening. - Jest lipiec, szczyt sezonu żużlowego, a to oznacza, że każdy powinien już przygotować formę. Brak jednego treningu nie powinien mieć znaczenia dla niedzielnego meczu, bo nasi zawodnicy startują regularnie w różnych zawodach - podkreśla P. Protasiewicz.
Plandeka powinna zostać ściągnięta z toru przed meczem. - Wtedy po próbie toru, po obchodzie będziemy wymieniać uwagi, rozmawiać o stanie toru - dodaje Damian Ratajczak.