Marwis.pl Falubaz Zielona Góra nie pozostawił rywalom złudzeń przy W69, wygrywając 51:39. Świetne zawody pojechał Piotr Protasiewicz. Nie osłabił go nawet upadek w 14 biegu. Kapitan przywiózł 12 punktów. - Udało się. Wiemy, w jakiej pozycji stawiają nas w tabeli, ale jedziemy swoje i z meczu na mecz będziemy się rozkręcać - zapowiedział PePe.
- Kapitan podpowiadał mi tuż przed startem. Posłuchałem jego rad i zwyciężyłem - dodał Fabian Ragus, który nawet podczas transmisji telewizyjnej został uznany za rewelację biegu młodzieżowego.
Trener Piotr Żyto był bardzo zadowolony z postawy swoich zawodników: - Świetnie pojechali niedoceniani przez "ekspertów" nasi młodzieżowcy, a także zawodnik U24 Damian Pawliczak. Ich punkty pomogły seniorom w zwycięstwie. Wielkie słowa uznania dla Mateja Zagara, który po upadku w Toruniu czynił wszelkie starania, żeby wystąpić w dzisiejszym meczu. Na przekór wszystkim również nasz kapitan pokazał dziś klasę. I oczywiście swoje pojechali ponownie Dudek i Fricke - skomentował trener Piotr Żyto.
- W Zielonej Górze czuję się znakomicie, doskonale się rozumiemy z drużyną - powiedział Max Fricke, który w kolejnym meczu prezentuje świetny żużel.
- Cieszy wygrana naszej drużyny. Dobrze pojechali juniorzy, pozytywnie zaskoczył Damciu Pawliczak. Najważniejsze, że kapitan nie ucierpiał w 14. wyścigu i myślę, że każdy z nas dołożył cenne punkty. Tor był super przygotowany, mimo pogody z ostatnich dwóch dni. Jedziemy dalej! Pozdrawiam kibiców, którzy stali poza stadionem na drugim łuku. Doping było słychać przed pierwszym biegiem - skomentował Patryk Dudek.
- Mogę być zadowolony ze swojej jazdy, cały czas wytrwale pracuję, by osiągać jak najlepsze wyniki. Dziękuję za pozytywne komentarze, najważniejszy jest jednak wynik całego zespołu - dodał Damian Pawliczak.