Aktualności

#ZIEWRO| W rewanżu walczymy o jak najlepszy wynik

Trudne warunki torowe, spowodowane opadami deszczu, nie pozwoliły drużynie RM Solar Falubazu Zielona Góra zbudować znaczącej przewagi. Zielonogórscy żużlowcy robili wszystko, by zdobyć jak najwięcej punktów przed rewanżem. Dwukrotnie wygrali 5:1, a aż pięć razy padł remis. Niestety, w wyniku upadków poważnych urazów nabawili się Norbert Krakowiak i Jan Kvech. 

Najskuteczniejszym zawodnikiem zielonogórskiej ekipy był Rohan Tungate, który już w pierwszym swoim biegu pobił rekord toru z 2013 roku. Od dziś najszybszy czas na torze przy W69 wynosi 57,43 s. 

Rohan Tungate: Tor był bardzo przyczepny, ale ta przyczepność była równa raczej na całej szerokości. Nie wiem, jakby mi się jechało z tyłu, ale z przodu było bardzo komfortowo i stąd ten rekord toru. To dla mnie wielka satysfakcja, że go pobiłem. Różnica między pierwszą ligą a PGE Ekstraligą jest spora, co odczułem boleśnie w Lesznie, ale cieszę się, że mogę być częścią tej drużyny, zdobywać tu ważne punkty i doświadczenie.

Martin Vaculik: Dziękuję trenerowi, całemu sztabowi szkoleniowemu i toromistrzowi, że zrobili wszystko, by te zawody mogły się dziś odbyć. Ja miałem dziś motocykl ustawiony va banque na start. Jeśli wygrywałem start, to jechało mi się w miarę swobodnie. Ciężko powiedzieć, czy ta przewaga będzie wystarczająca, na pewno we Wrocławiu do ostatniego biegu będziemy ambitnie walczyć o zwycięstwo. 

Ze względu na padający deszcz i coraz trudniejsze warunki na torze sędzia Paweł Słupski przerwał mecz i zaliczył mecz po 12. wyścigu. Rewanż w niedzielę we Wrocławiu o 16:30.