Nowe osoby w sztabie szkoleniowym, profesjonalna opieka, duże nakłady finansowe, zwiększona ilość startów oraz więcej naborów. Tak od sezonu 2018 ma wyglądać szkolenie w zielonogórskim klubie żużlowym. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Falubaz chce powrócić do lat świetności, kiedy to zielonogórskie szkolenie było najlepsze w Polsce.
Chcemy wrócić do najlepszych standardów, lat i czasów szkolenia młodzieży w zielonogórskim klubie. W tym kierunku poczyniliśmy już pierwsze kroki w sezonie 2016, a w szczególności w sezonie 2017. Wiadomo jednak, że bez odpowiedniej kadry trenerskiej tego postępu nie udałoby się dokonać. Na tę chwilę w klubie mamy jedenastu licencjonowanych juniorów, przy czym nie każdy znajdzie miejsce w składzie, gdyż ta ilość jest bardzo duża. Wiemy więc już dzisiaj, że Arkadiusz Potoniec został wypożyczony do Stali Rzeszów. Na wypożyczenie pójdzie także Mateusz Burzyński. Do juniorów z licencją dodać należy także dziewięciu adeptów z majowego naboru. Mam także pierwszego zawodnika w historii klubu, który zdał żużlową licencję w kategorii 250 ccm. Jak widać szkolenie w Zielonej Górze już od sezonu 2017 wyglądało znacznie lepiej, niż w latach poprzednich. Jednak to nadal nie było to, co byśmy chcieli. Udało nam się jednak dokonać pewnych kroków i dziś możemy przedstawić sztab szkoleniowy drużyny młodzieżowej. Tworzyć go będą Aleksander Janas, Krzysztof Jabłoński oraz Andrzej Jarząbek. W sezonie 2017 poczyniliśmy już spore inwestycje jeśli chodzi o szkolenie, sprzęt, silniki czy serwisy. Była to kwota zbliżona do pół miliona złotych. Teraz, dzięki racjonalnym transferom i nie przebijaniu się o horrendalne stawki, możemy część zaoszczędzonych pieniędzy przeznaczyć na szkolenie. W sezonie 2018 na drużynę młodzieżową oraz adeptów wydamy kwotę około miliona złotych. Nasi juniorzy muszą mieć wszystko czego potrzebują - powiedział na wczorajszej konferencji prasowej Kamil Kawicki.
Jak dokładnie będzie wyglądał podział obowiązków w sztabie szkoleniowych drużyny młodzieżowej? Dokładnie wyjaśnił to Kamil Kawicki oraz sami trenerzy, w rozmowie z FalubazTV:
Aleksander Janas będzie trenerem drużyny juniorów, oraz osobą prowadzącą zielonogórską szkółkę. Przez kilka ostatnich lat przekonywałem Pana Aleksandra, aby odłożył bycie komisarzem toru. Jest on bardzo poważany w Ekstralidze jako osoba funkcyjna, komisarz czy sędzia. Aleksander Janas jest także znany z doskonałej ręki do szkolenia młodzieżowców. Jego wychowankami są ś.p. Rafał Kurmański, Dawid Kujawa czy Grzegorz Zengota. Pan Aleksander od sezonu 2018 będzie prowadził treningi zielonogórskiej szkółki oraz będzie odpowiedzialny za drużynę juniorów.
Krzysztof Jabłoński, który formalnie jest także zawodnikiem naszej drużyny, czuje się bardzo dobrze w sprawach technologicznych i sprzętowych. Swego czasu na tej płaszczyźnie współpracowali z nim tacy zawodnicy jak Jason Crump czy Tomasz Gollob. Krzysztof ma swój bardzo profesjonalny warsztat i hamownię w Gnieźnie. Jest także konstruktorem silników żużlowych. W sezonie 2017 współpracowaliśmy już z Krzysztofem, który wspierał Mateusza Tondera. Talent zawodnika połączone z wiedzą Krzyśka dały zaskakująco dobre efekty. Doszliśmy teraz do wniosku, że chcielibyśmy rozszerzyć tę współpracę o pozostałych juniorów. Będzie on nadzorował wszystkie kwestie sprzętowe naszych juniorów, choć będą oni startowali również na silnikach innych tunnerów. Sam Krzysztof zaproponował, aby w naszym klubie był trenerem techniczno-sprzętowym, który w razie potrzeby sam coś zademonstruje bądź sprawdzi. Jest on wciąż czynnym zawodnikiem, a więc w trakcie treningu będzie mógł wsiąść na motocykl i sprawdzić dany silnik czy pościgać się z młodymi zawodnikami. To pozwoli mu wydać autorytatywną ocenę. Myślę, że będzie to dużą wartością dodaną w naszym klubie.
Andrzej Jarząbek to osoba od wielu lat związana z zielonogórskim klubem. Swego czasu był zawodnikiem, dziś pełni funkcję mechanika w teamie Piotra Protasiewicza. Pan Andrzej już w sezonie 2017 był formalnym mechanikiem szkółki i opiekował się jej sprzętem i naszych juniorów. Wspólnie z Krzysztofem Jabłońskim będzie zajmował się klubowym warsztatem i sprzętem juniorów.
Warto zaznaczyć, że w starty oraz treningi juniorów zaangażowany będzie także sztab szkoleniowy pierwszej drużyny. Trener Adam Skórnicki już wczoraj towarzyszył naszym młodzieżowcom w badaniach składu ciała, a we wtorek będzie obecny na pierwszym treningu juniorów. W trakcie sezonu będzie on także obecny na treningach oraz młodzieżowych zawodach. To samo dotyczy kierownika Tomasza Walczaka, oraz jego asystenta Tomasza Szymankiewicza, którzy zajmą się sprawami formalnymi i organizacyjnymi.
Zmiany w szkoleniu młodzieżowców już mają miejsce. W tym tygodniu Mateusz Tonder, Wojciech Pilarski, Damian Pawliczak, Jakub Osyczka i Fabian Ragus przeszli kompleksowe badania wydolnościowe i morfologiczne. Od poniedziałku rozpoczną oni natomiast treningi, które odbywać się będą pięć razy w tygodniu. Ich cykl przygotowawczy będzie podobny do tego, jak trenują Patryk Dudek i Grzegorz Zengota. Zajęcia przygotował im Radosław Walczak, który od lat szkoli zielonogóskich akrobatów. Efekty pracy Zengiego i DuZersa to najlepszy dowód na skuteczność tej formy przygotowań. W styczniu nasi młodzieżowcy wybiorą się na specjalny obóz kondycyjny do Zakopanego. Treningi naszych juniorów potrwają do końca lutego.
