Jacob Thorssell wreszcie mógł się pościgać. Wczoraj Szwed wziął udział w sparingu Falubaz - Reszta Świata i pokazał się z dobrej strony zdobywając 7 punktów i 3 bonusy.
Jacob jak czułeś się dzisiaj na zielonogórskim torze?
Mam za sobą chyba już siedem zawodów, które zostały odwołane z powodu deszczu. Dziś też sprawdzałem od rana na prognozę i bałem się, że to się powtórzy. Na szczęście jednak odjechaliśmy te zawody. Na chwilę obecną czuję, że potrzebuję jeszcze trochę jazdy. Odjechałem przecież tylko zawody par w Toruniu i ten dzisiejszy sparing. Jest to trochę frustrująca sytuacje, ale nic nie mogę zrobić. Dzisiaj jednak czułem się dobrze na motocyklu i to dobra informacja dla mnie.
Na motocyklu czułeś się dobrze, ale byłeś też bardzo szybki. Potwierdzisz to?
Faktycznie czułem się dobrze. Miałem dziś nowy silnik od Ryszarda Kowalskiego i spisywał się bardzo dobrze. Cieszę się z tego powodu i dziękuję Panu Ryszardowi za przygotowanie tak dobrego sprzętu. Ubiegłoroczne silniki również dobrze pracują, więc tu nie mam żadnego problemu.
Jakie masz plany na niedzielę?
Jeszcze nic nie wiem. Czekam na informację od trenera Skórnickiego. Jeśli pojadę w meczu to oczywiście zostaję w Polsce, jednak w przeciwnym wypadku wracam do domu, ponieważ w poniedziałek mam już mecz w Anglii.